Martyna & Przemek

Miałam ostatnio przyjemność fotografować sesję narzeczeńską wyjątkowej parze.

Energia jaką emanują, estetyka w jakiej kreują swój wizerunek, czule głaszczą moje serce przenosząc mnie do czasów, kiedy czerń była dla mnie jedynie słusznym kolorem.
To oni wpadli na pomysł sesji w antykwariacie i sami wszystko zorganizowali. Jestem absolutnie zakochana w fotografiach, które powstały na sesji.

Sesja wśród książek marzyła mi się od dawna.
🖤Jaram się jak kościoły w Norwegii 🖤